poniedziałek, 29 czerwca 2015

Tryby działania moich BLOKAD - Mózgi podłączone do maszyny, te same komendy a inne reakcje.

Od kilku dni wzmożono na mnie ataki, są tak silne że ledwo daję sobie z nimi radę. Perfidnie, wolno przenikają ubliżające - DYKTOWANE myśli (następnie powielane przez maszynę, w kontrolowany sposób odtwarzane)  to są wyjątkowo bezwzględne tortury! 

Myśli i zachowania są na mnie wymuszane elektronicznie, stymulując mózg w odpowiednim momencie wzmocnienie reakcji silnym bólem w głowę, oczy, z odpowiednią zaprogramowaną reakcją…  następnie odtwarzane podprogowo co się nagrało, ECHO tego co dyktują, wtedy też bardziej bombardują umysł (większą częstotliwością), blokują myśl, żeby moja próba myślenia nie zakłóciła odtwarzanego w głowie „filmu”, dławią umysł skojarzając myśl z konkretnym bólem w stanie transu, bez krytycznie, bez kwestionowania, bez możliwości odrzucenia tego elektronicznie narzucanego zachowania, bo to nie idzie z głowy, lecz przez głowę jest odbierane jako własne. Jakby główne programy sterujące zaczynają się od ich wywołania, powołując się na wybierane głosowo kategorie, moja podświadomość jest zmuszana do tego by te kategorie wybierać, rozumieć, przecież musze tego słuchać bo głosy docierają do głowy z pominięciem uszu…  
Słyszane komendy to  np. „przemyślał”/ „myślał”; „widział”; „słyszałeś”; „powiedział”; „co robi”; wiele wiele innych oraz o efektach które chcą wywołać np.  „Będzie widział przepona” lub „zobacz”+„przepona” lub „zobacz gdzie przepona” czekają aż pojawi się „echo” tej podprogowej komendy, (zawsze kiedy się odzywają to mój mózg jest bardzo silnie dławiony, tak jest i tym razem), moja uwaga elektronicznie zawieszona na przeponie i wydają kolejną komendę  „dusze się” (wtedy czuję ból, przeponę zakłócają silnymi prądami, regulują częstotliwość, siłę, amplituda może wymęczyć, pojawiają się nagle duże trudności z oddychaniem, bo elektronicznie napinają ten mięsień dużą częstotliwością impulsów elektromagnetycznych ELF, oddech robi się płytki, regulowany elektronicznie!) 

Co oznaczają przykładowo podane katalogi, np. gdy słyszę „widziałeś to” po chwili ta osoba, która to powiedziała, PODPROGOWO manipuluje moim wzrokiem i wzmacnia uczucie skupienia na tym co widzę, to są migawki, może to być niewyraźny obraz kontem oka zawieszony na jakimś punkcie, śledzę poruszające się obiekty kontem oka jakbym to nie ja patrzył, może to być nawet niekontrolowane odwrócenie głowy z podprogową komendą „czegoś szukał” wzrokiem oczywiście, gdy się obudzę z tego wtedy mówią na głos często kluczową komendę, w tym przypadku „czego szukał”, różne inne idiotyczne zachowania.

„Myślał …” jest to uczucie myślenia, które w moim przypadku się spiętrza na skutek dodatkowych komend dokładanych w najbliższej kolejności, które bardzo dezorientują, jakby obrazy, różne efekty mentalne szybko się rozpędzają i przewijają się w umyśle jak w kalejdoskopie, w pewnym momencie tenże filtr się zatrzymuję a ja myślę to co prowokowali i „nie chcę chciałem” „nie zatrzyma zatrzymał” „tak nie” takie różne konflikty dezorientują umysł w silnym elektronicznie stymulowanym transie nastawionym na uczucie myślenia doprowadza do prawdzicych absurdów, wtedy komentują „głupi” i sprawdzają moje myśli gdy tak naprawdę stoję w miejscu, przez kilka sekund nie potrafię uwolnić umysłu od natrętnie wyświetlanej myśli.. cokolwiek mówią w trybie „myślał” jest nadawane do głowy wraz ze ścieżką przypominają uczucie myślenia, ale tylko uczucie, bo z myśleniem nie ma nic wspólnego, efektem jest myślenie o wyrazach które wtłaczają podprogowo (niesłyszalnymi głosami) w czasie rzeczywistym.

„Słyszałeś (to/lub go)” to jest podobny mechanizm, ale tak jak wszystkie inne komendy, zależą po której stronie znajduje się „moja” uwaga, czy moja uwaga obserwuje każdy ruch źródła głosów w głowie (konkretne kierunki, osoby, z których pochodzą oprawcy), czy jakby uczepiona i przyglądająca się powierzchni mojego ciała, czyli uwaga skupiona na mnie i tym co robi manipulowane przez nich moje ciało, za sprawą wiązka energii informacyjnej, najprawdopodobniej fali skalarnej. 
Więc jeśli skupiam na psychopatach (kierunku skąd dobiegają głosy) to wymusza na mnie bym wygadał się, bym nie mógł wyciszyć swoich myśli, bo czuję jakby moje myśli bez przerwy gadały i czasem słychać że non stop przyjmuje komunikaty do podświadomości, jakieś nagrania, które mnie przygotowują do tego, co za chwile powiedzą mi na głos i wywoła we mnie silną reakcję obronną (przez to że wszystko co złe jednocześnie robią jakby od drugiej strony, czyli także odpowiadają za te myśli i reakcje które wywołują bardzo niekontrolowaną próbę obrony.  
 Natomiast jeśli „moja uwaga” (energia informacyjna, która jest jak piąte koło u wozu, spowalnia i słucha się psychopatów) gdy ta uwaga jest zwrócona na mnie, to tak jakby to była moja elektroniczna, demoniczna osobowość, która elektronicznie wraz z moją świadomością znaczenia słów, wywołuje regulowane w wielu parametrach i bardzo szybko, najróżniejsze efekty słuchowe, nakładane filtry zagłuszające rozumienie słów na określony czas, po tym czasie te słowa są rozumiane ale już słów nie słychać...

Reakcja na „powiedział”  wygląda bardzo podobnie do poprzedniej komendy, mam zdezorientowane na tą chwilą odczucie, nie pozwolą mi wszystkiego demaskować z taką szczegółowością. Wszystko ulega zmianie gdy o tym „pomyślę” to ta myśl jest elektronicznie zawieszona w głowie bez możliwości oceny sytuacji. Komenda odnosi się np. do tego co ktoś powiedział w zaczepny sposób w kontrolowany sposób, oczywiście przekierowując moja uwagę na żródło głosu i nic innego nie dociera do mojego umysłu, jakby żródło głosu było hipnotyzerem a ja w silnym transie… słyszę prowokacje, ale w tym samym czasie dzieją się ze mną rzeczy, manipulacje wypowiadane przez inną osobę podprogowo i z bardzo silną manipulacją każdej reakcji jaką jestem w stanie wykonać oczywiście wyrażając swój protest, najlepiej zachować spokój i zamierać w bezruchu ponieważ każdy ruch ciała i wypowiedź otwiera im furtkę do naszego umysłu…, Czyli mimo słyszanych głośno i wyraźnie prowokacji, zazwyczaj widoczne efekty są inne w zależności od Twojej świadomości (niestety oni mają elektronicznie przechwycona Twoją świadomość, dlatego nie rozwijamy się, lecz wracamy do punktu wyjścia jaki mają zapisany) u mnie np. reakcje są bardzo pomieszane, jeśli nie pozwalam uśpić świadomości to są inne od tego co słyszę przez tych odgrywających prowokatorów, lecz uwarunkowane tym co słyszy mój umysł podprogowo. Jak usypiają w głęboki trans, dezorientują, to reaguje w niekontrolowany sposób na prowokatorów jak i na podprogowe sterowanie słowami. Chodzi o to, że to co kodują w podświadomości, dzieje się z nami dopiero za kilka sekund, czyli mogą powiedzieć (zaprogramować) podprogowo odpowiedź/zachowanie/algorytm, następnie zadają jako słyszalni prowokatorzy upokarzające pytanie i odpowiedź pojawia się automatycznie na komendę odtwarzającą, gest, kaszel, spoglądając na przedmiot zdefiniowany jako wyzwalacz… tak to działa, jeśli nie wrócisz do tego żeby jeszcze raz przemyśleć to najwyższa pora zacząć. 

Nie jest też dla mnie tajemnicą że bez przerwy w podświadomości  (podszywające się pod nasza podświadomość) odtwarzane sa nagrania audio, monologi, dialogi, nazywają to „filmem”, one są kodowane z opóźnionym czasem reakcji, to oznacza tyle co powiedziałem w poprzednim przykładzie, coś już sobie czeka zakodowane w nas, ale ktoś nam to dopiero wyzwala używając przez słyszanych prowokatorów znajdujących się wokół nas, oraz zdalnie do głowy, z oddali lecz zadziwiająco wyraźnie (głosy w głowie, Voice to Skull/V2K) jak tylko zaczną wypowiadać słowa z naszej podświadomości zachodzi bardzo silna reakcja, wyzwalacz katalizuje a psychopaci dodatkowo wzmacniają manipulując ciałem w czasie rzeczywistym i pytając się „co powiedział” „no mów”, nawet jeśli jest to coś chorego, obrzydliwego, sprawiają że o tym pomyślisz, powiedzą „nie myślał powie” „o co chodziło; nie zatrzymam tego; zgubił się; teraz powie; no przecież wiesz”,  tak naprawdę od samego początku słyszą to z mojej podświadomości, ale chcą abym ja to powiedział, otrzymuję takie telepatyczne przekazy jednocześnie, a kiedy już słyszą to z mojego subwokalu, pada komenda „zatrzyma!” i odtwarzają mi to jakby w świadomości do przemyślenia „przemyśl to” tak brzmi komenda wyzwalająca tą reakcje, terroryzują jeszcze bardziej jednak nie chcę tego pisać, to już wystarczająco skomplikowane…  zablokowana „myśl” w tle jest modyfikowana, np. po pewnej komendzie sprawiają że wypowiadam wyrazy synonimy, podobnie zaczynające się, skojarzenia, to się dzieje wbrew mojej woli…   

Najciekawsze jest to, że nawet gdy to próbuję powiedzieć, lub napisać jak w tej chwili, to nie przestają mi to robić, dzieje się to bez przerwy, wszystko co pisze i myślę, maszyna rejestruje, blokuje,  przeplatane z syntetycznymi myślami narzucanymi i wymuszają do przemyślenia, np. ktoś z nich dyktuje podprogowo (niemymi głosami) na frekwencji „myślał”, czyli czuje jak te wyrazy wywołują uczucie myślenia, a mroczna strona mnie, którą ma każdy z nas, odpowiada im w podświadomości. Także poza moją świadomością przenoszą mnie w różne miejsca z przeszłości, w których już byłem, dosłownie przy otwartych oczach pojawiają się w moim umyśle obrazy i świadomość tego miejsca, gdzie to jest, co to jest…

czwartek, 11 czerwca 2015

Masz głosy w głowie? Rekursja i iteracja a elektroniczna kontrola umysłu.

Dawno nie pisałem, postanowiłem przerwać tą ciszę. Chciałem także Was poprosić o rozmowę, podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami. 

Bardzo mi zależy na waszej anonimowości, wiem że nie chcecie by rodzina się o tym dowiedziała, macie swoje powody, ja je wszystkie szanuje i z tego miejsca akceptuje. Interesujesz mnie właśnie Ty, który czujesz że masz wiele do powiedzenia, ale coś Cię powstrzymuje, piszcie do mnie jeśli nie czujecie się sobą, zmienia wam się osobowość, działacie niezgodnie ze swoja naturą itd, piszcie do mnie, jeśli "coś" wam wewnętrznie nakazuje zamknąć ten temat, bez przynajmniej dwóch argumentów.

Sytuacja jest wam mniej więcej znana, podłączając do maszyny sczytującej, rejestrującej myśli na podstawie fal mózgowych, manipuluje się subwokalem i zachowaniem, pozbawia się jakiejkolwiek prywatności i narzuca sposób myślenia, aby maszyna wszystko poklei zarejestrowała. 
Rozmawiając przez telefon macie jej jeszcze mniej, bo telefon to tak jakby wzmacniasz promienia, w jakim słyszane sa wasze wewnątrz mózgowe dialogi, to jest fakt. Ponadto telefon waszych oprawców, świadomych lub nie, służy do nagłaśniania waszych programów (subwokali, które wami zarzadzają, wtłaczanych do podświadomości bez przerwy), na które jesteście wyczuleni, jak psy Pawłowa. 
To o czym myślicie ich telefon odtwarza bezpośrednio w ich umysłach (też maja głosy w głowie, ale o innym charakterze), słyszą wasze myśli jakby komputerowy głos, najprawdopodobniej komunikują się w ten sposób oprawcy, przekazując do siebie informacje o tym co mają mówić, współpracują przy wywoływaniu paranoi, wy to słyszycie i w pewnym krótkim momencie bo na 2-3 tracicie świadomość, budzisz się i odtwarzasz dokładnie te myśli, zachowania, które nagrali w Twojej podświadomości! (ja to mam praktycznie co chwile, jakby ogłuszali umysł) będą na głos mówić przy was, aby naprowadzić na te myśli wyrazami na które jesteście podatni lub macie nieprzyjemne skojarzenia. 
Taka pętla (ścieżka elektroniczna), inteligentne programy polegające na uświadomieniu algorytmu o swoim istnieniu (twoja świadomość, lub podświadomość mogą być takim algorytmem), wśród programistów nazywa się to rekursja oraz iteracja. Poczytajcie o tym, bo to jest bardzo trafna definicja. Podziękowania dla Urszuli za inspiracje tym tematem. 
Jest to dosłownie blokowanie siebie samego, bo każda pętla do tego dąży. 
Gdy operator umysłu wie że za chwile coś zrobi z naszym ciałem (Remote Motor Control), programuje nas post-hipnotyczną podprogową komendą, że w trakcie tego wykonywania za indukuje cokolwiek, nierealne, nieprawdopodobne myśli, wszystko można w ten sposób zaprogramować, a katalizatorem w tej hipnozie może być np. skręcenie głową, spojrzenie w górę, dół, lewo, prawo, mruganie powiekami, oddech, kroki... sami siebie blokujemy, każdy gest uruchamia rekursje (to także elektroniczna interpretacja, substytut naszych myśli, wyodrębiony przez maszynę do postaci impulsu elektrycznego, oraz subwokalu, wzorzec Twojego zachowania, z możliwością opóźnionego indukowania w mgnieniu oka. jak to opóżnionego? a no tak, że odtwarzają do podświadomości i każą jej czekać na słowo które to aktywuje, raz za razem sekwencje tworzą potworne myśli) może powodować fale mózgowe (lub świadomość algorytmu) rozpoznawane przez maszynę do wysłania bolesnego impulsu, dławienia umysłu, czy dławienia umysłu wraz z narastaniem bólu, tak się dzisiaj bawią psychopaci tchórze. 
Generalnie chodzi o to, byś myślał, że myślisz, a oni za każdym razem przykręcają zawór odpowiedzialny za myślenie i się meczysz, zatrzymujesz w miejscu, nic nie możesz pomyśleć... Najgorzej gdy robią to w tym samym momencie, co wtłaczają do głowy chore myśli, które kiedyś już sprowokowali i mają przypisaną taką ścieżkę... nie zastanawiało Cię nigdy czemu te myśli ciągle się powtarzają? to są właśnie wyodrębnione wzorce fal mózgowych, zapisane do poziomu subwokalu nadawanego do podświadomości i wcale nie zdajesz sobie sprawy o tym, chyba że zmienią częstotliwość i sprawią że się uświadomisz.. w między czasie możesz żyć rzeczywistością którą Ci wtłaczają, przepytując twoją podświadomość, sprawdzają sobie algorytmy.

Odczytywanie i wgrywanie modyfikowanych fal mózgowych LINK
Dostałem na pocztę linki na temat interesujących patentów, np. ten w którym mowa jest o mikro elektrodach umieszczanych w kanałach słuchowych!! 
Kto jeszcze nie doczytał, oświadczam iż posiadam na 100% mikro elektrody w kanałach słuchowych, czuję je, czułem prawie od razu gdy je wstawiono, miałem szereg okoliczności wskazujących na bezprawne zaimplantowanie. Od tamtego momentu zaczęło się moje prześladowanie, czyli czytanie moich myśli i prześladowanie w mojej miejscowości przez miejscowych, piszczy mi w uszach z regulowana głośnością (zapewne zmiana częstotliwości na niższa powoduje ten pisk, mówili kiedyś "ścisz go trochę" i robił się głośniejszy). 
Owe elektrody wg. tego patentu, odpowiadają za sczytywanie fal mózgowych a także nakładanie spreparowanych fal mózgowych do mózgu. Co to oznacza? A no tyle, że mogą sczytać, zarejestrować i wyodrębnić każdy gest, mrugnięcie, napięcie mięśnia, wszystko wzmocnić tysiąckrotnie wpuszczając spowrotem do głowy aż oczy wychodzą na wierzch, to moje osobiste doświadczenia takim bólem traktują łuki brwiowe i mięśnie poruszające oczyma, kiedy chce mieć zamknięte powieki próbując zasnąć, oni sprawiają takie odrętwienie i napięcia, że musze je otworzyć i wyłączają i tak XX razy. W tym systemie znajduje się także maszyna monitorująca, do której bezprzewodowo to wszystko jest wysyłane i nadawane spowrotem, tzw neuronowe sprzężenie zwrotne (neuro-feedback). 
cdn.

Na potwierdzenie ze głosy w głowie wypowiadają, odtwarzają prawdziwe osoby, ludzie wśród nas, ze jest ich duużo, odsyłam do tego wpisu: http://inwigilowany.blogspot.com/2014/06/stalkerzy-nagrani-dyktafonem.html